Kardynał Nycz: musimy przeciwstawić się wrogiej laicyzacji

Metropolita Warszawski powiedział, że przeciwstawienie się wrogiej laicyzacji jest zadaniem Kościoła i ludzi życia publicznego.

2012-12-25, 20:26

Kardynał Nycz: musimy przeciwstawić się wrogiej laicyzacji

Posłuchaj

Kardynał Kazimierz Nycz cz.1 (źr.IAR)
+
Dodaj do playlisty

W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia kardynał Kazimierz Nycz odprawił mszę świetą i wygłosił homilię w Archikatedrze Warszawskiej św. Jana.

Kardynał podkreślał, że Bóg i wiara w Boga nie jest zagrożeniem dla pokoju, jak sugerują środowiska dążące do ateizacji życia społecznego. Hierarcha mówił, że świeckość państwa może być w życiu społecznym wartością pozytywną, o ile respektuje wartość i ważność religii w przestrzeni publicznej. Może jednak stać się laickością nie do przyjęcia w Europie o chrześcijańskich korzeniach.
Kardynał przypomniał, że w niektórych europejskich krajach stwarza się instytucje, których celem jest "przywracanie państwu laickości", w innych zakazuje się choinki jako symbolu chrześcijańskiego. Dodawał, że Polsce zdarza się ośmieszać i profanować, a czasem usuwać chrześcijańskie symbole i zwyczaje, a nawet ustanawia się nagrodę za laicyzowanie państwa. Zdaniem kardynała Nycza Boże Narodzenie to dobra okazja, by powiedzieć takim praktykom "nie".
Metropolita Warszawski mówił również, że "człowiekowi szkodzą ci wszyscy, którzy w imię fałszywej wolności człowieka próbują wyeliminować religię z życia ludzi i z życia społecznego a wprowadzić laickość wrogą Kościołowi i religii".
Metropolita Warszawski powiedział też, że Jezus urodził się w ubóstwie, poza miastem, poza tym wszystkim, co wydaje się ważne dla tamtego i współczesnego świata. Ale swoim narodzeniem pokazał, co dla świata powinno być ważne: rodzinę i biednych. Jak dodał - w tych kierunkach powinna być zorientowana hierarchia ważności w życiu społecznym i polityce.

Kazimierz Nycz podkreślił, że każdy z nas jest zdolny do budowania swojego życia na zasadach miłości sprawiedliwości i pokoju - tego uczy nas Boże Narodzenie.
Metropolita Warszawski zwracał uwagę, że ludzie potrzebują i szukają pokoju, którego w życiu codziennym brakuje. Hierarcha wskazywał, że często martwimy się o kulturę naszego języka, dialogu społecznego, martwimy się brutalizacją życia, nadużywaniem mowy nienawiści i wzajemnego wykluczania. Dodawał, że być może zbyt daleko odeszliśmy od wzoru miłości, który daje nam odwieczne słowo Boga, które w Betlejem stało się człowiekiem.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej