Zakaz sprzedaży denaturatu z firmy w Kujawsko-Pomorskiem
Decyzja Powiatowego Inspektora Sanitarnego z Mogilna została wysłana do wszystkich jednostek sanepidu w kraju.
2012-12-30, 20:58
Posłuchaj
Jest to reakcja na zatrucia alkoholem metylowym, do których doszło w Gnieźnie. Inspektor przebadał produkty, które prawdopodobnie wypili poszkodowani i zauważył uchybienia w opisie produktu. Na etykiecie był napis "Nie do spożycia", ale brakowało informacji o zawartości w produkcie alkoholu metylowego - wyjaśnia rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego, Jan Bondar
Główna dystrybucja produktów firmy odbywała się w Kujawsko-Pomorskiem i w Wielkopolsce. Inspektorzy starają się teraz dotrzeć z ostrzeżeniem do bezdomnych.
Wojewódzki Inspektor Sanitarny wstrzymał sprzedaż denaturatu w województwie wielkopolskim.
- Przeprowadzone w związku z tym kontrole wykazały liczne nieprawidłowości w oznakowaniu tych wyrobów - poinformował Tomasz Stube, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
REKLAMA
Tomasz Stube nie chciał powiedzieć jakie dalsze działania zostaną w tej sprawie podjęte. - Co do dalszych działań czas pokaże. Na dzień dzisiejszy mogę tylko potwierdzić, że sanepid podjął decyzję o wstrzymaniu obrotu tu na terenie województwa wielkopolskiego - powiedział.
Pierwsze zatrucia w Wielkopolsce odnotowano podczas świąt w Gnieźnie. Dwie osoby zmarły, jedna w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. W sobotę w Stargardzie Szczecińskim z powodu wypicia skażonego denaturatu zmarło pięć osób. Kolejne pięć trafiło do szpitala. Na Śląsku od 27 sierpnia zarejestrowano 21 zatruć alkoholem metylowym. 12 osób zmarło.
REKLAMA