Fajerwerki mogę je kosztować nawet życie
Przyrodnicy poprzez specjalne plakaty, ulotki i apele w mediach apelują do turystów, którzy będą witać Nowy Rok w Tatrach, aby nie odpalali w górach sztucznych ogni.
2012-12-31, 10:22
Posłuchaj
"Nie strzelaj w sylwestra" to hasło akcji którą co roku o tej porze prowadzi TPN. Park wprowadził oficjalny zakaz używania w Tatrach fajerwerków ale chce też poprzez akcję trafić do sumień turystów.
- Zwierzęta się boją fajerwerków, nawet zwierzęta domowe źle reagują na hałasy. W Tatrach jest dużo punktów gastronomicznych, schroniska znajdują się w ścisłym rezerwacie. Zdarzało się, że niedźwiedzie przesypiały zimę w gawrach położonych 200-300 metrów od schroniska w Morskim Oku. Konsekwencje wybudzenia zwierząt ze snu zimowego mogą być dla nich tragiczne - podkreśla w rozmowie z reporterem Radia Kraków Filip Zieba pracownik naukowy TPN.
W poprzednich latach że spłoszone kozice uciekając łamały nogi na skalnych graniach, a to dla tych zwierząt jest równoznaczne z wyrokiem śmierci. Niezależnie od apeli straż parku będzie patrolować rejony tatrzańskich schronisk przy których najczęściej odpalane są sztuczne ognie. Park rozmawiał również w tej sprawie z kierownikami schronisk, aby ci o zakazie poinformowali turystów spędzających sylwestra w Tatrach.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, gs
REKLAMA