Proces szabrowników ze Smoleńska. Początek 23 kwietnia

Do sześciu lat kolonii karnej grozi czterem rosyjskim żołnierzom oskarżonym o kradzież kart bankowych Andrzeja Przewoźnika.

2013-01-24, 12:32

Proces szabrowników ze Smoleńska. Początek 23 kwietnia
Rozbity Tu-154 pod Smoleńskiem. Foto: staszewski/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Relacja Macieja Jastrzębskiego, IAR
+
Dodaj do playlisty

Poinformowała o tym agencja ITAR-TASS, powołując się na źródło w służbie prasowej smoleńskiego sądu.

Według rozmówcy rosyjskiej agencji będzie to wstępne posiedzenie sądu. Odbędzie się w "trybie zamkniętym", czyli bez udziału mediów i publiczności.
O ograbienie ciała Przewoźnika, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, oskarżono czterech żołnierzy służby zasadniczej z jednostki wojskowej nr 06755 na lotnisku Siewiernyj - Siergieja Syrowa, Artura Pankratowa, Jurija Sankowa i Igora Pustowara. Byli oni wśród żołnierzy skierowanych do ochrony miejsca katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem.

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>> 

Informując 29 grudnia 2012 roku o skierowaniu akt sprawy do Garnizonowego Sądu Wojskowego w Smoleńsku, Główny Wojskowy Zarząd Śledczy Komitetu Śledczego (GWZŚKŚ) Federacji Rosyjskiej przekazał, że "niedaleko od miejsca upadku Tu-154 Syrow znalazł torbę z portfelem, z którego ukradł karty bankowe należące do sekretarza ROPWiM Andrzeja Przewoźnika". - Znajdowały się na nich środki na sumę 379 tys. rubli (około 12,5 tys. dolarów) - dodał GWZŚKŚ.
Syrow znalazł też w portfelu Przewoźnika kartkę na której były zapisane numery PIN do kart bankowych. Po powrocie do jednostki Syrow miał poinformować o znalezisku Pankratowa, Sankowa i Pustowara. Zaproponował im, że wezmą pieniądze. Żołnierze się zgodzili.
- Samowolnie opuściwszy jednostkę, udali się do Smoleńska, gdzie podjęli próbę pobrania z kart wszystkich znajdujących się na nich środków. Jednak w związku z ustalonym limitem wypłat gotówkowych udało im się pobrać jedynie 56 tys. rubli (około 1850 dolarów). Pieniądze te wydatkowali na własne potrzeby - poinformował GWZŚKŚ.
Syrow, Pankratow, Sankow i Pustowar zostali zatrzymani 8 czerwca 2010 roku. Wszyscy czterej przyznali się do winy. Usłyszeli zarzuty "kradzieży dokonanej przez grupę osób w wyniku wcześniejszej zmowy" i "usiłowanie kradzieży cudzej własności o znacznej wartości".
Trzej spośród oskarżonych byli wcześniej sądzeni: Syrow - za grabież, Pankratow - za fałszowanie, przechowywanie, przewożenie lub puszczanie w obieg sfałszowanych pieniędzy lub papierów wartościowych oraz Sankow - za kradzież.

REKLAMA

PAP, tj

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej