"Śmierć prezydenta" w sądzie? Chcą pozwać producenta filmu
Zdaniem rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej film "Śmierć prezydenta" jest nierzetelny, tendencyjny, jednostronny i obraźliwy - informuje "Gazeta Polska codziennie".
2013-01-30, 07:11
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Jak powiedział gazecie mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik prawny kilku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, ten film to goebbelsowska propaganda i przedstawiciele rodzin smoleńskich muszą rozważyć podjęcie kroków prawnych.
Już po ujawnieniu przez producenta - kanadyjską firmę Cineflix - tytułu odcinka, który pierwotnie miał brzmieć "Wykonując rozkazy", zaprotestowała kanadyjska Polonia. Zmieniono wtedy tytuł odcinka na "Śmierć prezydenta".
Jednak mimo licznych krytycznych uwag zgłaszanych przez kanadyjską Polonię podczas produkcji powstał - zdaniem cytowanych przez gazetę przedstawicieli rodzin smoleńskich - film tendencyjny i jednostronny.
REKLAMA
"Gazeta Polska codziennie"/mr
REKLAMA