Tablice w Zakopanem: "zakaz wstępu dla polityków PO"
Banery takiej treści witają wszystkich wjeżdżających do Zakopanego. Powieszono je na prywatnym terenie, a ich autorką jest Anna Paluch, posłanka PiS.
2013-02-01, 19:20
Posłuchaj
Parlamentarzystka tłumaczy, że mają przypomnieć wszystkim o tym, iż to właśnie partia rządząca chce sprzedać Polskie Koleje Linowe. - Społeczeństwo Podhala jest przeciwko tej bezsensownej sprzedaży - powiedziała.
Powiesiła je, bo na inne formy protestu, łącznie z działaniami jakie podejmowała jako poseł, nikt nie zwracał uwagi. Chciała też, żeby billboardy były większe, ale żadna z firm reklamowych, nie zdecydowała się na to.
Plakaty budzą pod Tatrami sprzeczne uczucia. Jerzy Jędrysiak radny miasta Zakopane podkreśla że ich wywieszenie nie jest dobrym pomysłem, bo są inne formy dyskusji. - Dobrze, że pani wyraża taki pogląd, ale nie w taki sposób – powiedział.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
W czwartek w Zakopanem przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do premiera Tuska aby ten natychmiast wstrzymał prywatyzację Polskich Kolei Linowych. Jak tłumaczą politycy PiS, bez kolejek linowych Podhale nie ma szans na zorganizowanie zimowej olimpiady. A przecież sam Donald Tusk popiera pomysł zorganizowania igrzysk w Małopolsce.
IAR, tj
REKLAMA