Pijani strażacy na służbie. Stracą pracę?
Surowe kary grożą czterem białostockim strażakom, którzy pod wpływem alkoholu gasili pożar.
2013-02-04, 13:42
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, gdy płonął internat Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Białymstoku.
Na miejscu pracowało kilkudziesięciu strażaków. Oficer operacyjny, brygadier Jerzy Dudzicz z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, który pojawił się na miejscu kilkanaście minut po rozpoczęciu akcji, zauważył, że jeden z nich zachowuje się podejrzanie. - Natychmiast zadzwoniłem żeby zorganizować zmienników - powiedział
Z akcji gaśniczej wycofano w sumie sześciu strażaków. Później okazało się, że nietrzeźwi byli m.in. kierowcy prowadzący pojazdy gaśnicze.
Czterej pijani strażacy, to ludzie z długim stażem pracy w straży; od 6 do 17 lat. Komendant miejski PSP w Białymstoku powołał specjalną komisję do zbadania ich sprawy. Karą może być nawet wydalenie ze służby.
IAR, tj