Chwedoruk: głównym przegranym jest Palikot
- Sejm pokazał Januszowi Palikotowi, że nie podoba mu się happeningowe podejście do polityki - ocenia politolog doktor Rafał Chwedoruk.
2013-02-08, 14:55
Posłuchaj
Sejm zdecydował, że posłanka Ruchu Palikota Wanda  Nowicka utrzyma stanowisko wicemarszałka Sejmu. Klub RP wycofał dla niej poparcie po dyskusji jaka rozgorzała wokół  nagród przyznanych prezydium Sejmu. Posłowie Ruchu   zdecydowali, że  nową kandydatką  na wicemarszałka Sejmu będzie posłanka   Anna Grodzka.
Zdaniem doktora Rafał Chwedoruka, Sejm pokazał liderowi Ruchu Palikota, że nie podoba mu się happeningowe podejście do polityki. - Janusz Palikot chciał nagiąć resztę Sejmu do metody uprawniania polityki od eventu do eventu, gdzie na przykład zmiana marszałka jest kwestią jednej migawki telewizyjnej, kwestią wyłącznie wizerunkową, podczas gdy dla innych doświadczonych parlamentarnie partii to jest bardzo poważna sprawa nie podlegająca wyłącznie bieżącym koniunkturą - uważa.
W opinii eksperta sporo zyskała sama Wanda Nowicka. - Bardzo realnym scenariuszem, na serio rozpatrywanym w kuluarach polskiej polityki jest odejście Nowickiej i co najmniej dwóch innych osób z Ruchu Palikota i powstanie koła. Pytanie, czy Wandzie Nowickiej byłoby bliżej do PO czy SLD - mówi Chwedoruk.
Janusz  Palikot tuż po głosowaniu w Sejmie zapowiadał, że będzie rekomendował  własnemu klubowi usunięcie z niego Wandy Nowickiej. Po posiedzeniu klubu  jego posłowie zdecydowali jednak, że przed podjęciem decyzji potrzebują  jeszcze czasu na zastanowienie. W efekcie Nowicka nadal jest wicemarszałkiem Sejmu i członkiem klubu parlamentarnego Ruchu Palikota.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>   
 IAR, kk