Tusk: abdykacja papieża przypomina, czym jest słabość człowieka
Wiadomość o ustąpieniu papieża Benedykta XVI przypomina o zapisanym w Biblii obowiązku każdego z nas, aby być blisko chorego - powiedział premier Donald Tusk.
2013-02-11, 22:00
Posłuchaj
- Dobrze się stało, że ten dzień jest szczególny dla nas wszystkich, bo to, o czym dowiedzieliśmy się kilka godzin temu, ta znacząca, smutna, ważna wiadomość o abdykacji Benedykta XVI, to przecież przypomnienie nam wszystkim, czym jest życie człowieka, czym jest cierpienie człowieka, czym jest słabość człowieka - powiedział premier w poniedziałek w Warszawie na gali wręczenia Nagród św. Kamila, przyznawanej co roku z okazji Światowego Dnia Chorego.
Premier Tusk podkreślił, że nie przypadkowo papież Benedykt XVI ogłosił swoją decyzję w Dniu Chorego. - Jest jakaś niesamowita klamra w tym, że to Jan Paweł II, nasz papież, ten dzień uczynił dniem pamięci, czułości i troski wobec wszystkich chorych - mówił podczas Gali Nagrody św. Kamila premier.
Benedykt XVI abdykuje 28 lutego. Papież złożył taką deklarację po łacinie w czasie konsystorza w sprawie kanonizacji męczenników z Otranto. Benedykt XVI, ogłaszając swoją decyzję, przeprosił za błędy i podziękował współpracownikom. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi zapowiedział, że nowy następca na tronie św. Piotra ma być wybrany do końca marca. Nie wykluczył, że może to nastąpić przed Wielkanocą.
REKLAMA
REKLAMA