W szkołach uczy coraz mniej młodych nauczycieli

Eksperci uważają, że może to negatywnie wpływać na system oświaty - czytamy w "Rzeczpospolitej".

2013-02-12, 08:12

W szkołach uczy coraz mniej młodych nauczycieli
. Foto: Alegri/Wikimedia Commons/CC

Zdaniem cytowanego przez gazetę Wojciecha Książka, wiceministra edukacji w rządzie Jerzego Buzka, w tej chwili na jeden nauczycielski etat oczekuje 150 chętnych. Jest to konsekwencja zmian emerytalnych, które wydłużyły czas pracy pedagogów średnio o ok. 10 lat, a to z kolei zaburzyło naturalny proces wymiany kadr. Ponadto niż demograficzny i mniejsza liczba uczniów sprawia, że odchodzących na emeryturę nauczycieli nie zastępuje się nowymi pracownikami, bo nie ma dla nich pracy.
Eksperci wskazują, że coraz większa różnica wiekowa pomiędzy uczniami a nauczycielami może prowadzić do problemów wychowawczych. Ponieważ starsi nauczyciele są bardziej wymagający, uczniowie będą mieli problemy ze spełnieniem ich oczekiwań, co może prowadzić do frustracji, a nawet agresji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej