Japonia drażni Chiny. Wyspy na liście UNESO?
Spór o niezamieszkałe wyspy na Morzu Wschodniochińskim zatacza coraz szersze kręgi. Tym razem oliwy do ognia dolała Japonia, zgłaszając wyspy do rankingu Światowego Dziedzictwa UNESCO.
2013-02-18, 14:49
Posłuchaj
Japońskie plany Chińczycy nazywają "jawną prowokacją”, której przyświecają wyłącznie polityczne cele. Chińska Agencja Prasowa Xinhua poświęciła dziś osobny komentarz informacjom o planach wystosowania przez Japonię aplikacji dotyczącej wpisania spornych wysp na listę Światowego Dziedzictwa. - Japońską prowokację tym razem z pewnością spotka ostry sprzeciw Chin i silne reperkusje - pisze Xinhua.
Spór o wyspy w Chinach nazywane Diaoyu, a w Japonii Senkaku, rozgorzał w ubiegłym roku, po tym jak japońskie władze wykupiły je z rąk prywatnych. Prawo do tego terytorium roszczą sobie także Chiny.
W ostatnich miesiącach w pobliżu wysp niejednokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem jednostek pływających pod banderami obydwu państw.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA