Partnerstwo Wschodnie: będzie przełom w 2013 roku?
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział, że sukces zależy jednak od postępów krajów Partnerstwa w przeprowadzanych reformach.
2013-02-18, 21:04
Posłuchaj
- Na Wschodzie nadal jest szansa na podpisanie jednej umowy stowarzyszeniowej i zakończenie kilku dodatkowych. W Mołdawii mamy do czynienia z przetasowaniem w koalicji, pilnie śledzimy rozwój wydarzeń na Ukrainie i w Gruzji - powiedział Radosław Sikorski.
Kluczową datą będzie listopad, kiedy odbędzie się szczyt Partnerstwa Wschodniego. Na nim podpisana ma być umowa stowarzyszeniowa Unii z Ukrainą, wtedy też powinny zapaść decyzje dotyczące finalizowania umów z Mołdawią i Gruzją. Mówiąc o przełomie polski minister zwrócił uwagę na większe sukcesy Unii na Wschodzie niż w południowym sąsiedztwie. - To wszystko jest w kontekście dyskusji o Mali, o Syrii, o bliskowschodnim procesie pokojowym, który z pokojem ma niewiele wspólnego. Na południu nie ma ani jednego kraju, który choćby negocjował umowę stowarzyszeniową, a mamy niestety mnóstwo krajów gdzie musimy podejmować trudne decyzje - czy wysłać wojsko, dostarczyć broń, czy pomoc humanitarną - podkreślił Radosław Sikorski.
Polski minister poinformował, że w związku ze zbliżającym się szczytem Partnerstwa Wschodniego, co drugie spotkanie unijnych szefów dyplomacji ma być poświęcone właśnie tej sprawie. Obecnie trwa dyskusja, czy w dokumencie końcowym szczytu wpisana będzie perspektywa europejska dla krajów zza wschodniej granicy.
pp/IAR
REKLAMA
REKLAMA