Seks w remizie. Strażacy wykorzystali nastolatki?
O kontakty seksualne z nieletnimi podejrzani są Sebastian P. - naczelnik OSP w Twardogórze i jego kolega – informuje "Gazeta Wrocławska".
2013-03-22, 11:29
40-letniego Sebastiana P. zatrzymano 14 marca wieczorem. Prawdopodobnie na gorącym uczynku, podczas współżycia z uczennicą gimnazjum. Z remizy, w której pomieszkiwał, wyprowadzono go w kajdankach. Trafił do aresztu na trzy miesiące. Jego kompan Andrzej J. wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym.
- Dwóch strażaków - ochotników odpowie za czyny przeciwko wolności seksualnej i obyczajności osób nieletnich poniżej 14 roku życia - informuje Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Uczennice gimnazjum, poszkodowane w seksaferze, miały po 13 - 14 lat. Nie wiadomo, czy płacono im za seks, czy też wykorzystywano je siłą. Ma to wyjaśnić śledztwo. Nieoficjalnie wiadomo, że mogło dojść do czterech zbliżeń ze strażakami.
Gazeta Wrocławska/polskieradio.pl, tj
REKLAMA
REKLAMA