Wałęsa o Arabskim: młody, zdolny, odpocznie od ataków
- To dobra decyzja - mówi Lech Wałęsa o głosowaniu sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, która pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Tomasza Arabskiego na ambasadora RP w Madrycie.
2013-03-22, 12:38
Posłuchaj
Jej 13 posłów poparło kandydaturę Arabskiego. Ośmiu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Komisji doszło do incydentu. Kilka osób z Klubu "Gazety Polskiej" rozwinęło na sejmowym korytarzu transparent z napisem: "Arabski - czy w Madrycie czy w Londynie, kara cię nie minie" (w środę warszawski sąd nakazał wznowienie, umorzonego przez prokuraturę śledztwa w sprawie organizacji lotów do Smoleńska prezydenta i premiera w kwietniu 2010 roku. Opozycja o zaniedbania w organizacji wizyty obwinia właśnie Arabskiego).
Zdanim byłego prezydenta Lecha Wałęsy Tomasz Arabski poradzi sobie na stanowisku ambasadora Hiszpanii i będzie robił dobrą robotę dla Polski. Jak dodał pozwoli mu na" oddech" od ciągłych ataków i nie będzie taki osaczony.
- Ja byłem zahartowany. Tyle lat walczyłem, mnie to nie rusza. On natomiast jest z młodszego pokolenia. Przypuszczam, że tak zahartowany nie jest – powiedział Wałęsa.
REKLAMA
Lech Wałęsa przyznał, że zna Tomasza Arabskiego i mam o nim jak najlepsze zdanie. - Poradzi sobie, jest młody i zdolny – podsumował Wałęsa.
IAR, tj
REKLAMA