Policjant: na szyi Bieriezowskiego był sznur

2013-03-28, 11:00

Policjant: na szyi Bieriezowskiego był sznur
Dom Borysa Bieriezowskiego. Foto: PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

W Wielkiej Brytanii otwarto dochodzenie w sprawie śmierci Borysa Bieriezowskiego. Według policji, ochroniarz znalazł oligarchę ze sznurem przy szyi.

Na posiedzeniu przesłuchano oficera brytyjskiej policji. Według głównego oficera policji Thames Valley Marka Bissela, Borysa Bieriezowskiego znaleziono na ziemi w łazience, ze sznurem na szyi.  –Taki sam materiał znaleziono na uchwycie prysznica – stwierdził inspektor Bissel. Ciało Bieriezowskiego znalazł ochroniarz.

Poinformowano również, że ciało zidentyfikowała córka Jelizawieta Bieriezowska. Dochodzenie prowadzi koroner Peter Bedford, który otworzył je, a następnie odroczył. Daty posiedzenia jeszcze nie ustalono.

Policja brytyjska nadal nie wyklucza jednoznacznie udziału osób trzecich w śmierci Bieriezowskiego. O tym zapewnił dziennikarzy przedstawiciel policji, obecny na otwarciu dochodzenia.

Oficjalne informacje na temat śmierci Bieriezowskiego są bardzo skąpe. We wtorek policja poinformowała po sekcji zwłok, że za przyczynę uznaje ”powieszenie”. Jednocześnie zaznaczono, że trwają badania toksykologiczne i histologiczne, na ich wyniki trzeba czekać kilka tygodni. Nadal przeszukiwana jest posiadłość Bieriezowskiego.

W sobotę 23 marca Borys Bieriezowski został znaleziony martwy przez ochroniarza w swoim podlondyńskim domu w Ascot w okręgu Berkshire.

W czwartek pojawiły się w mediach informacje o złamanym żebrze Bieriezowskiego. Miała je przekazać mediom osoba z rodziny oligarchy.

agkm/Sky News/Echo Moskwy

Bukowski o śmierci Bieriezowskiego: starają się zagarnąć wszystkich, nawet martwych >>>

agkm

Komunikat
Komunikat brytyjskiej policji

Komunikat
Komunikat brytyjskiej policji

Polecane

Wróć do strony głównej