Osunięcie ziemi w Tybecie. Trwa poszukiwanie robotników
Pod ziemią znalazły się 83 osoby. Dotąd wydobyto dwa ciała. Po dwóch dobach praktycznie nie ma szans na odnalezienie żywych.
2013-03-31, 07:39
Posłuchaj
Na obozowisko robotników pracujących w kopalni złota w piątek rano osunęła się ziemia. Osuwisko ma ponad 3 km długości, a jego głębokość średnio przekracza 30 m. Do zdarzenia doszło w powiecie Maizhokunggar, położonym w odległości 60 km na wschód od stolicy Tybetu, Lhasy. Miejsce to znajduje się na wysokości ponad 4600 m n.p.m.
W poszukiwaniach ciał bierze udział ponad tysiąc osób. Do sobotniego wieczora przekopano 300 tysięcy metrów sześciennych zwałowiska. To jednak zaledwie 15 procent całości. Akcję poszukiwawczą utrudnia pogoda. Pada śnieg, a temperatura jest bliska zeru stopni Celsjusza. Wciąż istnieje też ryzyko kolejnych osunięć ziemi. Część ratowników cierpi z powodu choroby wysokościowej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA