Norwegia: przemytnik polskiego alkoholu sprawcą śmiertelnego wypadku
Jedna osoba zginęła, a co najmniej cztery, w tym kobieta i dziecko zostały ciężko ranne, w wypadku samochodu wypełnionego przemyconym piwem i wódką z Polski do Norwegii.
2013-04-11, 11:19
Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, ale policji udało się go zatrzymać. Miał norweskie obywatelstwo.
Do tragedii doszło na trasie szybkiego ruchu E-18 prowadzącej do Oslo, gdy polski kierowca wyprzedzając ciężarówkę zderzył się czołowo z innym samochodem. Na oba wozy wjechało jeszcze kilka innych pojazdów. Na miejscu zginęła jedna osoba, a co najmniej cztery, w tym kobieta i dziecko zostały ciężko ranne.
Norweskie media publikują zdjęcia rozbitych pojazdów. Szczególnie eksponowane są fotografie stosów puszek polskiego piwa i butelek polskiej wódki, które wypadły z polskiej furgonetki. Dziennikarz jednej z gazet poinformował, że na miejscu wypadku czuje się woń rozlanego alkoholu.
Kierowca polskiego wozu uciekł z miejsca katastrofy, ale policja po pościgu z udziałem helikoptera zatrzymała go w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości.
REKLAMA
IAR, tj
REKLAMA