Dymisja Gowina? Sawicki: sam się prosi
Marek Sawicki (PSL) zastanawia się, czy minister sprawiedliwości nie prowokuje specjalnie Donalda Tuska, bo potrzebuje czasu na budowanie opozycji partyjnej.
2013-04-25, 13:20
Posłuchaj
Marek Sawicki (PSL) nie jest pewny, czy i tym razem minister sprawiedliwości Jarosław Gowin nie zostanie zdymisjonowany przez premiera.
– Na dwoje babka wróżyła. Sam się prosi, skoro przekazuje mediom przypuszczenia o handlu zarodkami przez niemiecki instytut – powiedział poseł PSL w magazynie ”Z kraju i ze świata”.
Marek Sawicki sugeruje, że być może minister sprawiedliwości specjalnie prowokuje Donalda Tuska, bo chce się zająć budowaniem skrzydła konserwatywnego w PO. – Być może Gowin ma ambicję walki politycznej wewnątrz PO. Jako zwykły poseł może mieć więcej czasu – zastanawiał się Marek Sawicki. Przypomniał deklarację Gowina, że nie będzie on prowadził walk wewnątrzpartyjnych z pozycji ministra.
Premier wezwał Gowina na rozmowę w poniedziałek. Szef rządu chce, żeby minister sprawiedliwości wyjaśnił swoje sugestie o handlu zarodkami. W TVN 24 Gowin powiedział, że zarodki z Polski mogły trafiać do Niemiec, na potrzeby eksperymentu. Później minister próbował się wycofać z tych słów.
REKLAMA
To kolejne tego rodzaju spotkanie w ciągu miesiąca, wcześniej Gowin tłumaczył się premierowi po głosowaniu w sprawie związków partnerskich. Z ambony sejmowej Gowin powiedział, że ów projekt jest niekonstytucyjny. Ostatecznie zabrało głosów konserwatywnej części PO i projekt nie trafił do komisji sejmowej.
Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz
agkm
REKLAMA