Katastrofa w Smoleńsku. "Jeśli Lasek mówi prawdę, niech pokaże dowody"

Pełnomocnik wdowy po generale Andrzeju Błasiku chce przesłuchania Macieja Laska. O sprawie pisze "Nasz Dziennik".

2013-05-06, 06:53

Katastrofa w Smoleńsku. "Jeśli Lasek mówi prawdę, niech pokaże dowody"
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Foto: Włodzmierz Pac, Polskie Radio

Lasek, szef powołanego przez premiera zespołu wyjaśniającego opinii publicznej przyczyny katastrofy smoleńskiej, ma opowiedzieć śledczym, na czym opiera swoje twierdzenia o obecności Błasika w kokpicie tupolewa w końcowej fazie lotu do Smoleńska.

Mecenas Bartosz Kownacki mówi gazecie, że nie pozostaje mu nic innego, jak złożyć wniosek dowodowy o przesłuchanie Laska, skoro ten podtrzymuje swoje stanowisko na temat generała Błasika, wbrew ustaleniom prokuratury. - Trzeba ustalić, na podstawie jakich faktów stwierdził obecność generała Błasika w kokpicie - mówi Kownacki.

"Nasz Dziennik" przypomina, że według prokuratury wojskowej, na dotychczasowym etapie śledztwa nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby, by generał był w kokpicie.

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>

REKLAMA

"Nasz Dziennik"/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej