Proces "Podziemia". Neonazistka przed sądem

Posłuchaj

Rzecznik monachijskiej policji Wolfgang Wenger: mamy tu dzisiaj około pięciuset funkcjonariuszy, którym przydzielono różne zadania. Jest wśród nich oczywiście ochrona osób i obiektów, a także pomoc straży sądowej przy wpuszczaniu zainteresowanych do budynku.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Beate Zschape jest oskarżona o współudział w zamordowaniu 10 osób, w większości pochodzenia tureckiego oraz policjantki, a także o współorganizowanie zamachów bombowych, napadów na banki i podpaleń. Wraz z nią przed sądem stanęło czterech współoskarżonych.

38-letnia Zschäpe, domniemana członkini neonazistowskiej organizacji terrorystycznej NSU - "Narodowosocjalistyczne Podziemie" - przebywa w areszcie od chwili aresztowania 8 listopada 2011 roku. Cztery dni wcześniej jej wspólnicy, Uwe Mundlos i Uwe Böhnhardt, popełnili samobójstwo podczas nieudanego napadu na bank.

Procesowi towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Okolic sądu strzeże ponad pięciuset funkcjonariuszy. Ochraniają też kilka demonstracji. Najbardziej aktywni wśród demonstrujących są antynaziści i przeciwnicy rasizmu.

Planuje się, że proces potrwa około roku. Oskarżycielami posiłkowymi jest 80 krewnych zamordowanych mężczyzn i policjantki. Sąd zamierza przesłuchać ponad sześciuset świadków.

IAR/aj