Nauczyciel podejrzewany o pedofilię dostaje do aresztu... połowę pensji

Mimo że nauczyciel podejrzewany o pedofilię został zwolniony z pracy, to wciąż dostaje połowę pensji - donosi "Gazeta Wyborcza".

2013-05-15, 07:54

Nauczyciel podejrzewany o pedofilię dostaje do aresztu... połowę pensji
. Foto: Gytha/Wikimedia Commons/CC

Tyle bowiem należy mu się w myśl przepisów Karty Nauczyciela. - Nie chcemy mu płacić, ale mamy związane ręce - mówi starosta żarski Marek Cieślak, który wręczył pedagogowi dyscyplinarkę.

Jednak nauczyciel pozwał dyrekcję szkoły za zwolnienie przed werdyktem sądu, bo zgodnie z Kartą placówka powinna poczekać do prawomocnego wyroku skazującego.

- Karta to archaizm. Rozumiem przepisy osłonowe dla nauczycieli, ale tej absurdalnej sytuacji nie. Każdy inny za takie czyny byłby dawno wyrzucony z pracy - oburza się Cieślak.

"Gazeta Wyborcza"/mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej