Tragedia w Wołominie. Dzieci nie mogą być przesłuchane
Są w bardzo złym stanie psychicznym i nie ma możliwości by je przesłuchać. 10-letnia Daria i 8-letni Hubert z Wołomina wyszli ze szpitala, jednak cały czas pozostają pod opieką psychologów.
2013-05-15, 13:14
Posłuchaj
- Na razie nie ma mowy o żadnych czynnościach procesowych i nie wiadomo, czy w ogóle kiedykolwiek ich stan na to pozwoli - powiedziała RDC Renata Mazur, rzecznik prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Prokuratura czeka teraz na zielone światło od psychologów. Kiedy psychologowie orzekną, że dzieci są w dobrej kondycji, że przesłuchanie na temat tego traumatycznego wydarzenia, które się odbyło nie wpłynie negatywnie na ich stan zdrowia, wtedy prokurator będzie podejmował decyzję - zaznaczyła.
Dzieci przeżyły rodzinną tragedię. Pod koniec kwietnia ich ojciec najprawdopodobniej zabił matkę i jej córkę z poprzedniego związku. Swoje dzieci zranił nożem, sam popełnił samobójstwo.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/RDC/aj
REKLAMA
REKLAMA