Uchwała w sprawie Przemyka. Ziobro uderza w Kopacz
- Nie było woli pani marszałek Kopacz i PO, żeby poddać pod głosowanie uchwałę w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka - mówił w Radiu ZET Zbigniew Ziobro.
2013-05-17, 10:29
Trwa zamieszanie wokół specjalnej uchwały w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka. Zbigniew Ziobro mówił w Radiu ZET, że winna za to, że w Sejmie nie udało się jej przyjąć spada m.in. na Ewę Kopacz. - SLD nie mogłoby zablokować tej uchwały, ponieważ to jest jeden z najmniejszych klubów parlamentarnych. Być może względy polityczne i koniunkturalne wzięły górę nad prawdą, uczciwością i przyzwoitością. To właśnie zarzucam pani marszałek Ewie Kopacz i Platformie Obywatelskiej - podkreślił szef Solidarnej Polski.
Przypomnijmy, że bez zgody Sojuszu Lewicy Demokratycznej uchwała nie mogłaby zostać przyjęta przez aklamację. - Marszałek Ewa Kopacz mogła, gdyby chciała, poddać uchwałę pod głosowanie i nie zrobiła tego. Większość klubów przyjęłaby tę uchwałę. Nie byłaby przyjęta przez aklamację, to byłaby jedyna różnica - zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Były minister sprawiedliwości uważa, że Platforma Obywatelska "uległa presji środowiska politycznego, które chce za wszelką cenę bronić zbrodni i zbrodniarzy komunistycznych". - Pani marszałek Kopacz uległa. SLD chce bronić okresu komunistycznego, a Platforma uległa presji i w imię zgniłych kompromisów nie postawiła sprawy na ostrzu noża, nie wykazała się pryncypialną postawą - mówił w Radiu ZET lider SP.
Posłuchaj archiwalnych dźwięków poświęconych Grzegorzowi Przemykowi w serwisie Radia Wolności>>>
REKLAMA
Radio ZET/aj
REKLAMA