Zamieszki w Szwecji. Policjant podejrzany o nieumyślne zabójstwo
Szwedzki policjant, który zastrzelił 69-letniego mężczyznę, co wywołało ubiegłotygodniową falę zamieszek, jest podejrzany o nieumyślne zabójstwo.
2013-05-28, 19:29
Mężczyzna poniósł śmierć 13 maja w sztokholmskiej dzielnicy Husby. 80% jej mieszkańców ma korzenie imigranckie. Zastrzelenie 69-latka, który groził policji maczetą, wywołało wściekłość młodych mieszkańców przedmieść stolicy. Twierdzą oni, że są ofiarami rasizmu i brutalności policji.
Od 19 maja na obrzeżach Sztokholmu oraz innych miast podpalono w sumie ok. 150 samochodów i 10 budynków.
Akty przemocy wywołały w Szwecji debatę na temat integracji imigrantów, którzy stanowią ok. 15% ludności kraju. Koncentrują się oni głównie w biedniejszych częściach wielkich miast, a bezrobocie w tej grupie jest znacznie wyższe niż wśród pozostałej ludności.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP/mk
REKLAMA