Załoga lotniska pilnie poszukuje właściciela... misia

Pluszak, któremu brakuje jednego oka, najprawdopodobniej ma blisko sto lat. Został znaleziony w hali odlotów brytyjskiego lotniska w Bristolu.

2013-06-04, 18:04

Załoga lotniska pilnie poszukuje właściciela... misia
Porzucona maskotka. Foto: Bristol Airport

Przy misiu znaleziono czarno-białą fotografię, na której są dwie małe dziewczynki. Jedna z nich trzyma w objęciach pluszaka. Na odwrocie zdjęcia widnieje dedykacja dla "naszego kochanego Tatusia od kochającej córeczki i Soni". Pod notką znajduje się podpis "Dora" (prawdopodobnie imię jednej z dziewczynek) i "Glyn" (to - jak podejrzewa załoga lotniska - imię misia).
Zabawkę znaleziono w hali odlotów brytyjskiego lotniska w Bristolu 14 miesięcy temu. Od tego czasu załoga lotniska prowadzi poszukiwania właściciela misia. Ponieważ okazały się one bezskuteczne, postanowiono sprawę nagłośnić w mediach. Obecnie wiekowy pluszak czeka na właściciela na biurku rzeczniczki portu lotniczego.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej