Rosja przeciwna interwencji w Syrii
Poinformował o tym na konferencji prasowej w Kaliningradzie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Rosyjski minister stwierdził, że Moskwa nie zmieni swojego stanowiska nawet pod wpływem informacji o wykorzystaniu w Syrii broni chemicznej.
2013-06-06, 14:22
Posłuchaj
Od kilku miesięcy reżim Baszara al-Assada i rebelianci oskarżają się wzajemnie o stosowanie broni chemicznej. Śledztwo prowadzone w tej sprawie przez grupę międzynarodowych ekspertów nie wyklucza, że rzeczywiście użyto w Syrii chemicznych środków bojowych.
Nie ma jednak twardych dowodów, która ze stron konfliktu to zrobiła. Opierając się m.in. na takich przesłankach, szef rosyjskiej dyplomacji oświadczył, że nie widzi podstaw zbrojnego interweniowania w syryjski konflikt. Siergiej Ławrow podkreślił, że w jego opinii kwestia użycia broni chemicznej jest przedmiotem spekulacji i może posłużyć jako prowokacja.
– Nie wykluczam, że ktoś będzie chciał wykorzystać ten temat, aby oświadczyć, że została przekroczona czerwona linia i konieczna jest zewnętrzna interwencja – dodał rosyjski minister. Dyplomata przypomniał również, że Moskwie zależy na udziale Iranu w procesach stabilizujących sytuację w Syrii.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR/mk
REKLAMA