Podkarpacie: polityczne esemesy z wulgaryzmami i groźbami

Wicemarszałek podkarpacki Lucjan Kuźniar otrzymał esemesy zawierające wulgaryzmy i groźby. Ich autorem jest Sławomir Miklicz, członek poprzedniego zarządu województwa, a obecnie szef opozycyjnego klubu Platformy.

2013-06-11, 14:01

Podkarpacie: polityczne esemesy z wulgaryzmami i groźbami
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Lucjan Kuźniar o wulgarnych esemesach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Krótkie wiadomości zostały wysłane po sesji sejmiku wojewódzkiego, na której doszło do zmiany władzy w regionie. Przejęło ją Prawo i Sprawiedliwość, straciła koalicja PO-PSL-SLD. Kuźniar zagłosował za PiSowskim marszałkiem, choć w poprzednim zarządzie reprezentował PSL. – To bardzo brzydkie słowa, wulgaryzmy, które nie nadają się do upublicznienia. Pewien rodzaj zastraszania, wypowiedziany w bardzo brzydki sposób. Człowiek zrównoważony nie używałby takich słów – twierdzi Lucjan Kuźniar.

Sławomir Miklicz potwierdza, że wysyłał wiadomości do wicemarszałka Kuźniara, ale zapewnia, że nie ma w nich wulgaryzmów. – Niech pokaże te esemesy, tam nie ma żadnych wulgaryzmów, zapewniam. Napisałem, że mamy na niego takie papiery, które będą mu przeszkadzać w pracy, że będziemy patrzeć na ręce, sprawdzać go i przyglądać się jego pracy – tłumaczy Miklicz.

Wicemarszałek Lucjan Kuźniar nie wyklucza, że na najbliższej sesji sejmiku podkarpackiego (24.06) zostanie ujawniona treść wiadomości, jakie otrzymał od Miklicza.
IAR/Radio Rzeszów/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej