Hiszpania: 400 mln euro kary za bankructwo
400 mln euro kary zapłacą właściciele hiszpańskiego, upadłego biura podróży Viajes Marsans – zdecydował madrycki sąd.
2013-06-14, 20:43
Posłuchaj
Wszyscy oni doprowadzili do upadłości swoją firmę, ale zanim to nastąpiło, przez dwa lata ją okradali. Mieli przelać na prywatne konta około 120 mln euro.
Przez lata Viajes Marsans było wizytówką dobrze działającego przedsiębiorstwa. A kierujący firmą Gerardo Díaz-Ferrán, został uznany za najlepszego biznesmena i wybrany prezesem CEOE – hiszpańskiego zrzeszenia przedsiębiorców.
W 2010 roku zatrudniająca 4 tys. osób sieć biur podróży i hoteli nagle ogłosiła upadek. Teraz wiadomo, że jej właściciele przygotowywali się do tego przez ponad dwa lata. Przez ten czas nie tylko opróżnili konta bankowe firmy, ale też wyprzedali cenny sprzęt.
Viajes Marsans jest dłużnikiem ponad 11 tys. osób i firm. Zgodnie z decyzją sądu, musi te pieniądze zwrócić. Okazało się, że właściciele sieci biur dogadali się nawet z komornikiem, który je zajął. Co miesiąc dostawali od niego nielegalną pensję – średnio po 10 tys. euro.
REKLAMA
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR/mk
REKLAMA