Starszy sztabowy Piotr Duziak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji: dwie ofiary wybuchu w Bydgoszczy (IAR)
Dodaj do playlisty
- Najprawdopodobniej doszło do wybuchu w związku z rozszczelnieniem gazu w samochodzie, w którym znajdowała się butla z gazem technicznym - powiedział starszy sztabowy Piotr Duziak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Dodał też, że są to ustalenia wstępne i przyczyny wybuchu mogą okazać się inne.
Do wybuchu samochodu dostawczego doszło po godzinie 7 rano na terenie parkingu strzeżonego w bydgoskiej dzielnicy Bartodzieje. - Ogień ciężko poranił dwóch mężczyzn znajdujących się obok auta - powiedział Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
Ciężko ranne ofiary pożaru przewieziono do jednego z bydgoskich szpitali. Jak jednak poinformowała policja, obaj mężczyźni zmarli.
Na miejsce pożaru ściągnięto cztery jednostki straży pożarnej, gdyż w płonącym samochodzie znajdowały się dwie butle z gazami technicznymi. - Na szczęście udało się zapobiec ich rozerwaniu - zaznaczył Frątczak. Pożar samochodu był tak gwałtowny, że uszkodził cztery inne samochody na parkingu, stojącą opodal koparkę oraz przyczepę kempingową.
Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja i prokuratura.