Turcja oburzona niemiecką krytyką. "Nie jesteśmy byle jakim krajem"

2013-06-21, 19:37

Turcja oburzona niemiecką krytyką. "Nie jesteśmy byle jakim krajem"
Angela Merkel na spotkaniu z Władimirem Putinem.Foto: PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

Turcja grozi Niemcom konsekwencjami, jeśli kanclerz Merkel nadal będzie się sprzeciwiać członkostwu Ankary w Unii Europejskiej. - Nie jesteśmy byle jakim krajem - grzmi Ankara.

Rozmowy między Turcją a Unią Europejską miały się rozpocząć 26 czerwca, sprzeciw zgłosiły jednak Niemcy. Nie wiadomo na razie, czy w związku z tym negocjacje się odbędą. Pozostałe kraje członkowskie deklarują chęć rozpoczęcia rozmów z Ankarą.
Turecki minister do spraw Unii Europejskiej Egemen Bagis oświadczył, że kanclerz Angela Merkel powinna zastanowić się, jaki wpływ wywrze jej polityka na los 4 tysięcy niemieckich przedsiębiorstw, działających na terenie Turcji.
- Turcja nie jest byle jakim krajem - dodał, krytycznie komentując jednocześnie "wyraźną zagrywkę wyborczą" ze strony Merkel przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech.
Władze w Ankarze twierdzą ponadto, że kraj spełnił wszystkie warunki, konieczne do podjęcia rozmów z UE. Według nich, świadczy to o tym, że sprzeciw Niemiec ma charakter wyłącznie polityczny.
Minister Egemen Bagis, komentując tę sprawę, mówił, że działania kanclerz Merkel są obliczone na pozyskanie poparcia prawicowego elektoratu.
pp/IAR/PAP
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

''

Polecane

Wróć do strony głównej