Zdrowa żywność we Włoszech
Włosi przekonują, że ich żywność jest zdrowa. Gwarancje daje włoskie ministerstwo zdrowia, przekazując wyniki licznych kontroli przeprowadzonych w gospodarstwach rolnych, piwnicach win i zakładach przetwórczych.
2013-07-18, 19:40
We Włoszech pomiędzy polem, sadem, pastwiskiem czy oborą a konsumentem
stoją inspektorzy ministerstwa zdrowia. W ubiegłym roku przeprowadzili oni ponad 800 tys. kontroli, stwierdzając uchybienia i odstępstwa od normy tylko w niespełna 10 procentach przypadków. A jest co kontrolować. Produkuje się tu cztery i pół tysiąca specjałów kuchni regionalnej, działa 150 tys. winnic i piwnic win oraz blisko 50 tys. gospodarstw produkujących zdrową żywność. Wszędzie stwierdzono spadek stosowania niedozwolonych substancji, takich jak antybiotyki czy hormony.
Raport ministerstwa zdrowia z entuzjazmem powitał związek rolników indywidualnych Coldiretti. Ostrzega on jednak, że w momencie gospodarczego kryzysu mnożą się oszustwa na rynku żywności. Chodzi przede wszystkim o podróbki sztandarowych artykułów
włoskiej kuchni, pochodzące z Chin, Indii i Turcji. Wabią one klientów wyglądem i podejrzanie niską ceną.
IAR/mk
REKLAMA