Hotele bez muzyki i filmów? Bunt przeciwko wysokim opłatom
Odtwarzanie muzyki i filmów w miejscach działalności gospodarczej jest za drogie. Takiego zdania są hotelarze, którzy sprzeciwiają się wobec nowych stawek opłat z tytułu użytkowania praw autorskich - pisze "Puls Biznesu".
2013-07-19, 08:14
Krajowi hotelarze spodziewają się nawet trzykrotnego wzrostu opłat, dlatego chcą zablokować wejście w życie nowych regulacji - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Nowe przepisy zostały już zatwierdzone i ogłoszone przez Zespół Orzekający Komisji Prawa Autorskiego, który regulacje wypracował w porozumieniu z ośmioma Organizacjami Zbiorowego Zarządzania. Według dokumentu, stawki zostały uzależnione np. od standardu hotelu. Właściciele obiektów skarżą się jednak, że pod uwagę nie wzięto faktycznego obłożenia pokoi.
Zgodnie z nowymi przepisami miesięczna opłata za odtwarzanie filmów i muzyki w jednym pokoju hotelowym wyniesie tyle samo w Warszawie, co w miejscowościach mających do pięciu tysięcy mieszkańców. Stawkę z 19,90 złotych podniesiono do 29,69 złotych.
IAR, bk
REKLAMA