Zmarła 79. ofiara katastrofy kolejowej w Hiszpanii
Zmarła jedna z osób rannych w katastrofie kolejowej pod Santiago de Compostela. Tym samym liczba zabitych sięgnęła 79 osób. Spośród 70 rannych pozostających w szpitalach, stan 22 jest poważny.
2013-07-28, 18:36
Do 79 wzrosła w niedzielę liczba osób zabitych w środowej katastrofie pociągu w Hiszpanii, gdyż jedna osoba zmarła z powodu odniesionych ran - poinformowały władze autonomicznego regionu Galicia.
Katastrofa kolejowa w Hiszpanii - czytaj więcej
Władze przypuszczają, że przyczyną katastrofy była nadmierna prędkość, jaką rozwinął pociąg. Do wypadku doszło na niebezpiecznym zakręcie kilka kilometrów przed Santiago de Compostela.
W mieście tym, które jest ośrodkiem kultu św. Jakuba (Starszego) apostoła, pielgrzymi przynoszą do katedry i na plac przed nią kwiaty i świece. W poniedziałek wieczorem mają odbyć się pogrzeby ofiar wypadku.
Środowa katastrofa była najtragiczniejszym wypadkiem kolejowym w Hiszpanii od 1944 roku.
Przesłuchanie maszynisty
W niedzielę po południu zaczęło się przesłuchanie maszynisty pociągu. To 52-letni Francisco Jose Garzon Amo. Jest on oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Sędzia, który przesłuchuje maszynistę, będzie miał dostęp do czarnej skrzynki pociągu, podobnej do tej używanej w samolotach. Według Associated Press śledczy muszą ustalić, czy maszynista nie użył hamulców, czy też doszło do awarii.
REKLAMA
Jak doszło do katastrofy kolejowej w Hiszpanii! [WIDEO]
Maszynista zaraz po katastrofie - jak powiedział mediom pomagający mu po wypadku świadek - mówił, że jechał szybko, powinien był wyhamować, ale nie mógł. - Powiedział nam, że chce umrzeć - relacjonował świadek, Evaristo Iglesias, w telewizji Antena 3.
PAP/agkm
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA