Pijany jechał pod prąd autostradą A2, doprowadził do wypadku
3,5 promila alkoholu miał kierowca, który na pięć godzin sparaliżował ruch na autostradzie A2 przy węźle Łowicz.
2013-08-05, 19:34
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło kilka minut po 12. - Kierujący samochodem marki skoda Octavia jechał pod prąd pasem autostrady A2. Doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo samochodem marki peugeot. Jak się okazało, sprawca był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie 3,5 promila alkoholu - mówi Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Sprawca wypadku został zatrzymany, noc spędzi w policyjnym areszcie, po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Dodatkowo okazało, że pojazd, którym się poruszał zabrał właścicielowi bez jego wiedzy i zgody za co grozi do pięciu lat więzienia.
W zdarzeniu ranny został obywatel Francji. Poszkodowany trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA