W Chojnowie runął pustostan. Jedna osoba nie żyje

2013-08-06, 12:54

W Chojnowie runął pustostan. Jedna osoba nie żyje
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Jedna osoba nie żyje, drugiej udało się wydostać. W Chojnowie niedaleko Legnicy doszło do zawalenia budynku po byłej słodowni.

Pod gruzami były dwie osoby, jedną szybko udało się wydostać. Drugi z mężczyzn nie przeżył. Ratownikom udało się namierzyć miejsce, gdzie ofiara została przysypana, ale było już za późno. Ranny został jeszcze jeden mężczyzna.

Strażacy dotarli do przysypanej ofiary dwie godziny po zawalaniu budynku. Jak poinformował Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji, 47-letni mężczyzna poniósł śmierć na skutek tej katastrofy.

Do tragedii doszło, ponieważ mężczyźni wycinali elementy metalowe ze stropu budynku.

Jak powiedział w rozmowie burmistrz Chojnowa Jan Serkis budynek jest własnością prywatną, ale samorząd zabezpieczył ten obiekt z publicznych pieniędzy.
- Na wniosek powiatowego inspektora budowlanego zamurowano wszystkie wejścia na parterze, by nikt nie wchodził do środka. Ci mężczyźni zajmowali się zbieraniem złomu i w momencie katastrofy byli na samej górze budynku, gdzie wycinali metalowe fragmenty stropu - dodał Serkis.
Burmistrz poinformował, że dwie ranne ofiary w tej katastrofie zabrało lotnicze pogotowie ratunkowe do szpitali, a w momencie zawalenia w budynku przebywały tam też inne osoby.
- To jest zorganizowana grupa, mają agregaty prądotwórcze i specjalistyczny sprzęt do cięcia metalu - powiedział burmistrz.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP, IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej