Floryda: część kompleksu hotelowego zapadła się pod ziemię
Mieszkańcy hotelu najpierw usłyszeli dziwne trzaski, chwilę później popękały szyby w oknach. Wszyscy zdążyli się ewakuować zanim budynek się zapadł.
2013-08-12, 21:02
Posłuchaj
Część kompleksu hotelowego na Florydzie zapadła się pod ziemię. Relacja Tomasza Siemieńskiego z Nowego Jorku (IAR)
Dodaj do playlisty
Zniszczeniu uległa połowa trzypiętrowego budynku kompleksu hotelowego położonego w hrabstwie Lake, w odległości 10 kilometrów od parku Disney World na Florydzie (USA). Druga połowa pochyliła się i może w każdej chwili podzielić los tej pierwszej.
Przyczyną zapadnięcia się kompleksu był tak zwany lej krasowy. Leje krasowe powstają na skutek stopniowego usuwania słabo związanego podłoża skalnego przez płynącą wodę, zapadnięcie się stropu jaskiń czy też obniżenie się lustra wody. Mogą się formować stopniowo bądź pojawiać się nagle. Lej na Florydzie miał 20 metrów średnicy i ponad 5 metrów głębokości.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA