Śledczy: szef CBA powinien zgłosić sprawę śrub
Warszawska prokuratura jest zaniepokojona brakiem zawiadomienia ze strony szefa CBA Pawła Wojtunika o możliwości popełnienia przestępstwa.
2013-08-13, 13:24
Posłuchaj
Chodzi o zdarzenie sprzed dwóch tygodni: nieznani sprawcy bądź sprawca odkręcili śruby w kole prywatnego samochodu, którym Paweł Wojtunik jechał z córką. Cudem uniknął wypadku. O tej sprawie napisały media.
Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające z urzędu na podstawie publikacji prasowych, ale jak mówi w rozmowie z IAR prokurator Dariusz Ślepokura, gdyby wcześniej chociaż policja wiedziała o całym zajściu dziś w sprawie toczyłoby się śledztwo, a nie postępowanie sprawdzające. - Trudno powiedzieć dlaczego pan Wojtunik nie złożył takiego zawiadomienia. To rzeczywiście dziwi - powiedział w rozmowie z IAR Dariusz Ślepokura.
Śledczy nie przesądzają, czy śruby celowo ktoś poluzował, ale nieoficjalnie mówią, że to raczej nie przypadek. Na razie sprawą zajmuje się wydział do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw stołecznej policji. W ramach tych czynności policja zwróci się na pewno do Biura Ochrony Rządu o potwierdzenie, czy do takiego zdarzenia doszło czy też nie. Jeśli BOR doniesienia prasowe potwierdzi to wówczas w sprawie zostanie przesłuchany Paweł Wojtunik.
Wojtunik w tym roku kończy czteroletnią kadencję na stanowisku szefa CBA. O zaistniałym incydencie z dziennikarzami rozmawiać nie chce. Wiadomo jednak, że będzie miał wzmocnioną ochronę BOR.
REKLAMA
Najpierw prokuratura, potem sejmowa speckomisja
Poseł Paweł Olszewski (PO) z komisji do spraw służb specjalnych na obecnym etapie, poseł Olszewski nie widzi potrzeby ingerencji w tę sprawę. Jak mówi, nie wiadomo wciąż np., czy sprawa jest związana z jego obecnym stanowiskiem w CBA, czy wcześniejszymi sukcesami jako szefa Centralnego Biura Śledczego.
IAR/agkm
REKLAMA