Śmierć 29-latka. Wielka manifestacja w Gdańsku
Około 300 osób wzięło udział w marszu przeciwko bezkarności i brutalności policji. Manifestację w Gdańsku-Wrzeszczu zorganizowali mieszkańcy oburzeni zachowaniem funkcjonariuszy podczas zatrzymania 29-letniego Pawła Tomasika.
2013-08-17, 19:56
Posłuchaj
W Gdańsku manifestowali przeciwko bezkarności policji - relacja Sebastiana Kwiatkowskiego (IAR/Radio Gdańsk)
Dodaj do playlisty
Mężczyzna 5 sierpnia miał się włamać do jednego z mieszkań. Krótko po interwencji policji zmarł. Manifestujący domagali się zawieszenia w czynnościach funkcjonariuszy, którzy brali udział w interwencji, a także rzetelnego informowania opinii publicznej na temat przebiegu śledztwa, które przejęła prokuratura w Kartuzach.
Ojciec zmarłego zapowiedział, że będzie walczył o sprawiedliwość. Uważa, że syn został pobity i katowany nie tylko na ulicy, ale i w policyjnym samochodzie. Według prokuratury, przyczyną zgonu mężczyzny była ostra niewydolność krążeniowa i oddechowa. Biegli wykluczyli między innymi uraz mechaniczny i porażenie prądem.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/Radio Gdańsk/aj
REKLAMA
REKLAMA