Rosja ostrzega Zachód przed interwencją zbrojną w Syrii
Byłaby to "tragiczna pomyłka" - oświadczył rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksander Łukaszewicz.
2013-08-25, 21:42
Wzywamy wszystkich, aby kierowali się zdrowym rozsądkiem, jeśli chodzi o możliwości operacji wojskowej - oświadczył Łukaszewicz.
Rosyjskie MSZ podkreśla też, że nie należy wyciągać wniosków w sprawie środowego ataku chemicznego w Syrii przed dochodzeniem ONZ. Nie należy też wpływać na przebieg tego dochodzenia i zbyt pospiesznie wskazywać winnych ataku. Politykę wobec kryzysów trzeba prowadzić na gruncie prawa międzynarodowego i stwierdzonych faktów, a nie zaostrzać sytuacji, kierując się jednostronnymi koncepcjami geopolitycznymi - oświadczył Aleksander Łukaszewicz.
Wojna domowa w Syrii - czytaj więcej
Rosyjskie MSZ z zadowoleniem przyjęło decyzję władz Syrii, które zgodziły się na podjęcie przez ekspertów ONZ prac na miejscu ataku. Wezwało też syryjskich powstańców, aby umożliwili ekspertom bezpieczną pracę.
REKLAMA
W nocy z wtorku na środę dokonano na przedmieściach Damaszku ataku chemicznego. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, zginęły w nim 332 osoby, powstańcy mówili nawet o 1300 zabitych. Opozycja oskarżyła o ten atak siły rządowe, ale władze zdecydowanie zaprzeczają i oskarżają powstańców.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA