Będzie blokada trasy Warszawa-Terespol. Mieszkańcy Zbuczyna chcą chodnika
Mieszkańcy Zbuczyna na Mazowszu obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Dlatego zablokują w poniedziałek drogę krajową nr 2, by wymusić budowę chodnika.
2013-08-28, 14:38
Posłuchaj
Od godziny 9 rano w poniedziałek będą chodzić po przejściu dla pieszych domagając się wybudowania kilkusetmetrowego odcinka chodnika wzdłuż międzynarodowej drogi.
Od września, by dostać się do szkoły, uczniowie znów będą musieli chodzić bardzo wąskim poboczem, tuż przy przejeżdżających tirach lub przechodzić w niedozwolonym miejscu. To stwarza śmiertelne zagrożenie - tłumaczy w rozmowie z Jolanta Krasuska, matka ucznia czwartej klasy szkoły podstawowej.
Wicedyrektor szkoły Andrzej Chromiński mówi, że sytuacja jest już na tyle poważna, że mieszkańcy postanowili zaprotestować i powiedzieć dość. Dyrektor Zespołu Oświatowego w Zbuczynie Jolanta Szcząchor dodaje, że władze szkoły i rodzice nie mogą biernie czekać aż dojdzie do tragedii. Zwraca uwagę, że zdarzały się już potrącenia dzieci. Na szczęście nie dochodziło do poważnych wypadków ale - jak podkreśla rozmówczyni IAR - nie można być spokojnym.
Lokalne władze i mieszkańcy od kilku lat zabiegają o wybudowanie chodnika. Jednak rokrocznie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekłada termin realizacji inwestycji tłumacząc się brakiem środków finansowych.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR, bk
REKLAMA