73. rocznica mordu na polskich policjantach w Miednoje. "Byli solą dla ziemi i światłem dla świata, który tonął w mrokach przemocy"

Delegacja służb mundurowych i rodzin katyńskich uczciła na cmentarzu w Miednoje 73. rocznicę zamordowania przez NKWD polskich policjantów. Mszy św. przewodniczył delegat KEP ds. duszpasterstwa policji bp Józef Guzdek.

2013-09-02, 20:53

73. rocznica mordu na polskich policjantach w Miednoje. "Byli solą dla ziemi i światłem dla świata, który tonął w mrokach przemocy"
Cmentarz w Miednoje. Foto: Wikipedia/CC/RaNo

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski z Moskwy o obchodach 73. rocznicy mordu na polskich policjantach w Miednoje/IAR
+
Dodaj do playlisty

Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje koło Tweru w Rosji odbyła się w poniedziałek uroczystość żałobna upamiętniająca ofiary zbrodni, a także 13. rocznicę otwarcia i poświęcenia tej nekropolii.
Rodziny katyńskie, a także przedstawiciele polskiego MSW złożyli hołd ofiarom komunizmu pogrzebanym na cmentarzu w Miednoje. Spoczywają tam szczątki ponad 6,3 tys. polskich policjantów i innych funkcjonariuszy zamordowanych w Twerze w 1940 r. przez NKWD.

W homilii bp Guzdek przypomniał, że spoczywający w Miednoje funkcjonariusze dopiero od 13 lat spoczywają na cmentarzu pod swoimi nazwiskami, a prawda o okrutnej zbrodni dokonanej przez NKWD była przez wiele lat ukrywana. - Naszych braci pozbawiono chrześcijańskiego pogrzebu. W godzinie ostatniego pożegnania zabrakło rodziny i przyjaciół. Rodziny nie zostały nawet powiadomione o śmierci ojca, brata czy męża. Nie mogły więc opłakać ich odejścia. Nie było też wtedy kapłana, który by odprawił mszę św. i modlił się nad mogiłami, prosząc o miłosierdzie Boże - mówił wojskowy hierarcha.

Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>
Podkreślił, że życie funkcjonariuszy, obrona Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 roku i ich tragiczna śmierć, są wołaniem o wierność. - Nie przyjeżdżamy na ten wyjątkowy cmentarz, aby się jedynie wzruszyć, uronić łzy lub powspominać. Jesteście dla nas wzorem wierności złożonej przysiędze. Trzeba nam wziąć do serca - przyjąć i przejąć się nauką, jaka płynie z waszego życia i waszej tragicznej śmierci - powiedział bp Guzdek.
Biskup polowy zaapelował też o pamięć o zamordowanych i poległych policjantach spoczywających w Miednoje. - Funkcjonariusze spoczywający na wojennym cmentarzu w Miednoje byli solą dla ziemi i światłem dla świata, który tonął w mrokach przemocy, łamania podstawowych praw człowieka oraz rozlewu krwi. Nie pozwólmy, aby zgasło światło wierności Bogu i ojczyźnie zapalone przez męczeńską śmierć naszych braci. Na ich wzór pozostańmy zawsze wierni Bogu, człowiekowi i ojczyźnie - apelował bp Guzdek.
Na podstawie decyzji radzieckich władz wiosną 1940 roku rozstrzelano 22,5 tys. polskich oficerów, policjantów, prawników i lekarzy wziętych do niewoli po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku. Część z nich spoczywa na cmentarzach w Miednoje, Katyniu i w Charkowie. Miejsca pochówku ok. 7 tys. z nich są nadal nieznane.
pp/PAP/IAR

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej