Kraków: odbył się pogrzeb zamordowanego Dawida
Przyjaciele, rodzina i tłumy krakowian żegnały tragicznie zmarłego Dawida. 23-latek, który zginął od ciosów nożem w centrum Krakowa został w piątek pochowany na Cmentarzu Rakowickim.
2013-09-13, 15:06
Dawid w sobotę nad ranem stanął w obronie swojej dziewczyny i jej koleżanki zaczepionych przez pijanego i agresywnego Mirosława L. Napastnik dwukrotnie ugodził nożem studenta w okolice serca. „Po śmierci Dawida targają nami różne uczucia” - mówi Kinga jedna z jego koleżanek. „Jestem zła, rozgoryczona, jest mi bardzo przykro, że doszło do takiej sytuacji i ktoś do czegoś takiego dopuścił.”
Kinga razem z resztą bliskich znajomych postanowiła zorganizować Biały Marsz, który w niedzielę przejdzie ulicami Krakowa. „Przestaliśmy się czuć bezpiecznie we własnych mieście. To wszystko poszło o kilka kroków za daleko. Nikt z tym nic nie robi. W policji brakuje ludzi, którzy mają pilnować porządku i na to chcemy zwrócić uwagę.” - zaznacza Kinga.
Od sobotniego poranka na skrzyżowaniu ulic Grodzkiej i Poselskiej, gdzie doszło do morderstwa palą się dziesiątki zniczy i składane są kwiaty.
Policja zatrzymała sprawcę. Mirosław L. był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi. 35-latek został zatrzymany dzięki nagraniom z monitoringu. Przyznał się do zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
REKLAMA
mc
REKLAMA