Ziobro: potrzebny zakaz posiadania noży i maczet w miejscach publicznych
Prezes Solidarnej Polski domaga się ostrzejszego reagowania na ataki nożowników w Krakowie.
2013-09-18, 17:21
Zbigniew Ziobro uważa, że do poprawy bezpieczeństwa w Krakowie może się przyczynić wprowadzenie zakazu posiadania noży i maczet w miejscach publicznych, częstsze orzekanie kar dożywocia za zabójstwa oraz lepsza praca policji.
- Obecnie, aby odebrać komuś nóż, tasak czy siekierę, trzeba udowodnić, że ma ją w miejscu publicznym w celu wyrządzenia komuś krzywdy. To jest trudne do zrobienia. To jest niezbyt mądry przepis - powiedział Ziobro w środę w Krakowie.
Solidarna Polska złożyła już odpowiedni projekt nowelizacji kodeksu karnego w Sejmie.
W Krakowie dochodzi w ostatnim czasie do wielu ataków z użyciem noży i maczet. Z danych Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Rady Miasta Kraków wynika, że odnotowano ich siedem.
7 września w nocy przy ul. Grodzkiej w Krakowie 23-letni student stanął w obronie dziewczyny, którą zaczepiał nietrzeźwy przechodzień. Mężczyzna został ugodzony nożem; zmarł w szpitalu. Było to kolejne zabójstwo z użyciem noża w ostatnich dniach w stolicy Małopolski. Tydzień wcześniej w jednym z nocnych lokali ciosem noża zabity został 36-letni mężczyzna.
REKLAMA
Z kolei we wtorek napastnik zaatakował 23-latka w Nowej Hucie. Ugodził go nożem, a następnie uciekł. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Na szczęście skończyło się tylko na powierzchownych obrażeniach nogi.
Zdaniem prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, mieszkańcy i turyści nie powinni się bać wychodzić na ulicę.
- Oprócz zdarzenia z ulicy Grodzkiej wszystkie pozostałe były porachunkami pomiędzy pseudokibicami czy gangsterami - powiedział Majchrowski dziennikarzom.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA