Referendum w Warszawie. Będą obwody w szpitalach i więzieniach
Po tym jak komisarz wyborczy wezwał radnych do podjęcia takiej uchwały, jednogłośnie zgodzili się na to, by pacjenci, czy więźniowie mogli głosować w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz - Waltz.
2013-09-19, 19:02
Posłuchaj
Na poprzedniej sesji Rady punkt, poświęcony tej sprawie w ogóle nie trafił do porządku obrad.
Tymczasem radny Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Maciej Maciejowski w rozmowie z Radiem RDC zapowiada kolejną interwencję u komisarza wyborczego, tym razem w sprawie obwieszczeń wyborczych.
Referendum  w Warszawie - czytaj więcej>>>
Jego zdaniem, od ubiegłego piątku, równo miesiąc przed referendum w całym mieście powinny zawisnąć plakaty informacyjne. Tak się nie stało, a to zagrożenie dla referendalnej frekwencji przy urnach.
Radny złożył już interpelację, w której domaga się wyjaśnień. Jak dodaje, jeśli miasto nie odpowie na pytanie dlaczego obwieszczeń wciąż nie widać - sprawa trafi na biurko komisarza.
Inicjatorem akcji referendalnej jest Warszawska Wspólnota Samorządowa.      Podpisy pod wnioskiem o jego przeprowadzenie zbierały też m.in. PiS  i     Ruch Palikota. Organizatorzy referendum zarzucają  Gronkiewicz-Waltz     m.in. podwyżki cen biletów, nieprzygotowanie  miasta do przejęcia     gospodarki odpadami od 1 lipca br., źle  prowadzone inwestycje i rozrost     biurokracji miejskiej.
pp/IAR