Krwawe zamachy w Iraku. Rośnie bilans ofiar
W sobotnich zamachach bombowych w stolicy Iraku zginęły co najmniej 72 osoby, a ponad 120 zostało rannych.
2013-09-22, 09:31
Do ataku doszło w szyickiej dzielnicy Bagdadu, Sadr City. Zamachowcy zdetonowali dwa samochody-pułapki. Jeden z nich wybuchł w pobliżu uczestników uroczystości pogrzebowej, zebranych w namiocie.
Kolejny eksplosował już po przybyciu na miejsce zdarzenia wozów policyjnych, straży i pogotowia. - To był pogrzeb, który zamienił się w piekło - mówili świadkowie. Jeden z nich powiedział agencji Reutera, że część żałobników zaatakowała funkcjonariuszy służb, którzy próbowali ewakuować ich z miejsca zdarzenia.
Na razie żadne ugrupowanie nie przyznało się do przeprowadzenia zamachu. Według ONZ, między kwietniem a sierpniem w Iraku zginęło ponad 4 tysiące osób. A tylko we wrześniu zabito ponad 400. To najkrwawszy bilans od 2008 roku.
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA