Tarnów: ranne niemowlę przeszło operację. Jest w dobrym stanie
Wciąż nie wiadomo, co się stało. Na szczęście życiu półrocznego chłopca, który trafił do szpitala w Tarnowie z ranami ciętymi szyi i nadgarstków, nie zagraża niebezpieczeństwo.
2013-09-22, 13:57
Posłuchaj
Niemowlę zostało przywiezione do szpitala w sobotę wieczorem. Poranionego chłopca znalazła w mieszkaniu babcia.
- Dziecko przeszło zabieg operacyjny, w tej chwili jego życiu nic nie zagraża - mówi doktor Agata Biedulska z Oddziału Chirurgi Dziecięcej szpitala świętego Łukasza w Tarnowie.Operacja polegała na zszyciu ścięgien w nadgarstku chłopca.
Jak dodaje, niemowlę nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych. Jest za to zaniedbane, ma anemię i gorączkuje.
Przy łóżku chłopca cały czas są jego ojciec i brat.
O zdarzeniu pogotowie i policję zawiadomiła babcia chłopca, która przyszła odwiedzić córkę i wnuka. Matki niemowlęcia nie było jednak w mieszkaniu. Ojciec był wtedy w pracy.
34-letnia tarnowianka jest w tej chwili poszukiwana przez policję. Funkcjonariusze chcą ustalić, co stało się w mieszkaniu i kto zranił dziecko.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, bk
REKLAMA