Sikorski spotkał się z szefem irańskiego MSZ

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w środę w Nowym Jorku z szefem irańskiej dyplomacji Mohammadem Dżawadem Zarifem. Trzeba bacznie weryfikować, czy nowe słowa przywódców Iranu będą oznaczały nowe czyny - powiedział Sikorski.

2013-09-25, 19:29

Sikorski spotkał się z szefem irańskiego MSZ

Posłuchaj

- Radosław Sikorski podkreślił, że prezydent Iranu i nowy minister spraw zagranicznych pokazują zdecydowanie inny styl uprawiania polityki - relacjonowała Sylwia Białek (Informacyjna Agencja Radiowa)
+
Dodaj do playlisty

Do spotkania ministrów spraw zagranicznych Polski i Iranu doszło przy okazji 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Według szefa polskiej dyplomacji nowy prezydent Iranu Hasan Rowhani, jak i nowy szef resortu spraw zagranicznych "pokazują inny styl uprawiania polityki przez Iran".
- Oby to się przeistoczyło w otwartość irańskiego programu atomowego, tak by społeczność międzynarodowa mogła w dający się zweryfikować sposób upewnić się, że służy on celom pokojowym - mówił Sikorski - Wtedy różne inicjatywy wobec Iranu stałyby się możliwe.
Sikorski podkreślił, że w relacjach Zachodu z Iranem były już "fałszywe świty" i "dlatego trzeba bacznie weryfikować, czy nowe słowa przywódców Iranu będą oznaczały nowe czyny". Zaznaczył,  że minister sugerował, że tak będzie .
- Nasza odpowiedź praktyczna, w sensie zdejmowania pewnych sankcji, może nastąpić po weryfikowalnych działaniach - mówił Sikorski.
Zachód od lat podejrzewa, że Iran potajemnie prowadzi prace nad bronią jądrową, Teheran zaś utrzymuje, że jego program nuklearny ma charakter cywilny. Rada Bezpieczeństwa ONZ aż w sześciu rezolucjach ostrzegła Iran przed kontynuowaniem prac nad programem atomowym; cztery z nich są obwarowane sankcjami.
Szef polskiej dyplomacji pytany był również o ewentualne spotkanie prezydentów USA i Iranu przy okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ, do którego jednak nie doszło.
- Zapytałem o to mojego irańskiego odpowiednika. On tłumaczy to tak, że oni też mają politykę, też mają swoich radykałów i że takie spotkanie z przywódcą kraju, z którym są w konfrontacji od 34 lat, musiałoby przynieść obu stronom jakieś praktyczne korzyści, by móc to wytłumaczyć swojej opinii publicznej - powiedział minister.
- Nadal uważam, że to i tak był błąd, że zaprzepaszczono szansę - ocenił Sikorski.
Mówiąc z kolei o Syrii, szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że co do tego kraju "różne państwa mają różną politykę, bo mają różne interesy".
- Syria przystąpiła do konwencji o zakazie posiadania arsenału chemicznego, a Polska jest jednym z pierwszych krajów, który zadeklarował uczestnictwo w ewentualnej ONZ-owskiej operacji, która miałaby do tego doprowadzić - powiedział Sikorski.
Przy okazji sesji ZO NZ Sikorski planuje także spotkania z ministrami spraw zagranicznych Chin, Niemiec, Danii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Angoli.

'' ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej