Krwawe zamachy w Iraku. Wielu zabitych i rannych
Co najmniej 23 osoby zginęły w wyniku zamachów bombowych, do jakich doszło w Bagdadzie na miejskich targowiskach. Kilkadziesiąt osób zostało rannych.
2013-09-26, 13:18
W najkrwawszym zamachu w dzielnicy Sabi al-Bur śmierć poniosło 15 osób, w tym kobiety i dzieci. Z informacji policji wynika, że w Sabi al-Bur eksplodowały trzy ładunki. Jedna bomba wybuchła na targowisku w dzielnicy Dura, gdzie życie straciło co najmniej osiem osób.
Bomby były ukryte za stoiskami targowymi - podała telewizja Al-Dżazira. Policja oświadczyła, że rebelianci często na miejsca zamachów wybierają zatłoczone targowiska. W ten sposób chcą zwiększyć liczbę ofiar i zastraszyć lokalną ludność.
Także w czwartek wczesnym rankiem nieznani napastnicy zamordowali ważnego członka sunnickiej bojówki Sahwa i jego czterech synów w oddalonej od Bagdadu o 40 kilometrów miejscowości Latifiya.
Nasilenie przemocy i walk między stronnictwami sunnitów i szyitów w Iraku obserwowane jest od początku wojny domowej w Syrii, gdzie rebelianci, wśród których przeważają sunnici, walczą z reżimem Asada wspieranym przez szyitów z Iranu.
REKLAMA
Szacuje się, że od początku roku w Iraku zginęło prawie 6 tysięcy osób. To najbardziej krwawy okres od 2006 roku.
mr
REKLAMA