Sport w stolicy. Guział atakuje Gronkiewicz-Waltz
Lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział przebiegł Maraton Warszawski, a Hanny Gronkiewicz-Waltz nie było nawet na starcie. To według burmistrza Ursynowa pokazuje stosunek prezydent stolicy do sportu.
2013-10-01, 23:59
Posłuchaj
Guział wezwał Gronkiewicz-Waltz do zainteresowania się losem klubów sportowych, a szczególnie Gwardii Warszawa. Jak tłumaczy, jeden z najważniejszych dla stolicy klubów upada, a prezydent Warszawy nie reaguje.
Guział liczy, że w czasie przed referendum "upolitycznienie" problemu Gwardii być może spowoduje, że wreszcie Hanna Gronkiewicz-Waltz zainteresuje się sprawą.
Referendum w Warszawie - czytaj więcej >>>
Boiska i obiekty Gwardii przy ul. Racławickiej 132 stanowią własność Skarbu Państwa, znajdującą się w trwałym zarządzie Komendy Głównej Policji. Oficjalnie są nieczynne. Zdaniem funkcjonariuszy budynki nie nadają się do użytku i trenowanie tam zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu zawodników.
REKLAMA
- Dostęp do obiektów jest nam ograniczany regularnie od czerwca tego roku. Obecnie korzystamy z budynku, gdzie jest prowadzona między innymi sekcja judo. W sumie poszczególne sekcje gromadzą 600 zawodników - wyjaśniła Małgorzata Terlecka-Fischer, prezes Gwardii Warszawa.
Jak dodaje, w momencie kiedy zostaną wyrzucenia z ostatniego budynku klub trzeba będzie rozwiązać.
Gwardia to klub z którego wywodzą się takie sportowe gwiazdy jak bokserski mistrz Jerzy Kulej, kolarz Stanisław Królak, czy lekkoatletka Grażyna Rabsztyn.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
REKLAMA
Referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób. Organizatorzy kampanii na rzecz odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz zarzucają jej między innymi podwyżki cen biletów i jednoczesne cięcia w komunikacji miejskiej, wysokie stawki za wywóz śmieci, gigantyczny rozrost administracji (zwiększenie liczby urzędników o prawie 1000 osób, zatrudnienie ponad 20 pełnomocników) oraz słaby nadzór na inwestycjami.
IAR, warszawa.naszemiasto.pl, mr, aj
REKLAMA