Nowojorska Opera upadła. Mieszkańcy oburzeni
Po 70 latach istnienia zbankrutowała Nowojorska Opera Miejska. Do kontynuacji działalności zabrakło 7 milionów dolarów.
2013-10-02, 07:23
Posłuchaj
- Placówka była źle zarządana i jej władze nie miały pomysłu na dalszą działalność - powiedział burmistrz Nowego Jorku, Mike Bloomberg, który odmówił ratowania opery. Finansowego wparcia nie udzieliła również prywatna fundacja Bloomberga.
- To oburzajace, że władze tak bogatego miasta pozwalają zbankrutować operze, która przez 70 lat promowała młodych artystów - powiedział Placido Domingo, który rozpoczynał karierę właśnie na deskach New Yok City Opera.
Oburzeni są nie tylko artyści ale i nowojorczycy. Opera prowadzila edukacyjne programy dla dzieci i młodzieży. Jej założeniem była promocja młodych twórców i przyciągnięcie do opery zwykłych zjadaczy chleba. Nowojorczycy nazywali ją operą dla robotników.
Miejska opera została założona w 1943 roku przez burmistrza Nowego Jorku Fiorello La Guardię. Z założenia miała udostępniać kulturę wysoką za przystępną cenę. Na deskach teatru zaczynało kariery wielu znanych później artystów m.in. Jose Carreras, Placido Domingo czy Bejun Mehta. Opera mieści się w tym samym kompleksie budynków w którym swą siedzibę ma jej sławniejsza odpowiedniczka czyli Metropolitan Opera.
REKLAMA
IAR/MP
REKLAMA